[ Pobierz całość w formacie PDF ]

siÄ™ w powozie, tym razem jadÄ…cym do Carlisle. WspominajÄ…c wydarzenia ostatnich dni,
uzmysłowiła sobie, że minął już prawie tydzień, odkąd Claud porwał ją z Paddington. Nie
mogła uwierzyć w to, że jest teraz wicehrabiną Devenick, a uświadomiła to sobie dopiero, gdy
Docking zwrócił się do niej  milady . Na palcu prawej ręki miała obrączkę, którą Claud kupił
w Doncaster. To małe kółko było jedynym namacalnym dowodem nowej pozycji Kitty. Co
pewien czas młoda mężatka dotykała obrączki przez rękawiczkę, jakby chcąc się upewnić, czy
rzeczywiście zdecydowała się na ów fatalny krok.
Nawet jeśli istotnie była lady Devenick, w niczym nie zmieniło to sposobu traktowania
jej przez mężczyznę, którego musiała odtąd nazywać mężem. Czasami odnosiła wrażenie, że
lada chwila obudzi się w swoim łóżku w seminarium i odkryje, że wszystko, co jej się
przydarzyło, było tylko snem. Jakie miejsce miała teraz nazywać domem? Claud wspominał
coś o posiadłościach w Cotfordshire. Czyżby jechali właśnie tam? A może do Londynu?
Odrzuciła tę drugą możliwość, gdyż Claud powiedział jej, że sezon się skończył. Pomyślała, że
skoro mąż pragnie widzieć się z matką, zapewne jadą do jej majątku.
- DokÄ…d jedziemy?
Claud popatrzył na nią wzrokiem niewyrażającym żadnych emocji.
- Do Brightwell. Wracamy tą samą drogą, skręcimy dopiero w Stamford. Za trzy dni
moglibyśmy dojechać do Oxfordshire, ale wtedy znalezlibyśmy się tam w niedzielę, a ja nie
zamierzam spotkać się z pastorem. Hrabina często zaprasza go do domu po nabożeństwie.
Nasza podróż do Brightwell Prior musi potrwać cztery dni, tak żebyśmy zajechali tam w
poniedziałek.
a
a
T
T
n
n
s
s
F
F
f
f
o
o
D
D
r
r
P
P
m
m
Y
Y
e
e
Y
Y
r
r
B
B
2
2
.
.
B
B
A
A
Click here to buy
Click here to buy
w
w
m
m
w
w
o
o
w
w
c
c
.
.
.
.
A
A
Y
Y
B
B
Y
Y
B
B
r r
Cztery dni! Po tym czasie Kitty będzie zmuszona zmierzyć się z lady Blakemere. Z
przerażeniem uzmysłowiła sobie, że hrabina jest teraz jej teściową. Doszła jednak do wniosku,
że co się stało, to się nie odstanie, i że powinna odnieść jak najwięcej korzyści z nowej sytuacji.
Prawdę mówiąc, skoro już pisane jej było poślubić mężczyznę, który ożenił się z nią wyłącznie
z egoistycznych pobudek, dobrze, że przynajmniej trafiła na lorda. Claud zapewnił ją, że
będzie mogła wydawać pieniądze według swojej woli, więc będzie się chociaż pocieszać
pięknymi sukniami.
Usiłowała z trudem znalezć jakieś dobre strony nowej sytuacji, gdy powóz zatrzymał
się na podwórzu gospody  Pod Zbroją w Tempie Sowerby i Kitty z przerażeniem zdała sobie
sprawę, że jako mężatka będzie musiała dzielić łoże z Claudem.
ROZDZIAA SZÓSTY
Ledwie stanęła na ziemi, natychmiast puściła rękę Clauda, który pomógł jej wysiąść z
powozu, i pobiegła w stronę gospody.
- Poproszę dwa pokoje i niech gospodyni natychmiast zaprowadzi żonę do jej sypialni.
Usłyszawszy, że Claud zamówił osobne sypialnie, Kitty poczuła tak wielką ulgę, że nie
zwróciła uwagi na to, iż nazwał ją żoną. Dopiero po posiłku, w czasie którego Claud był
wyjątkowo małomówny, przypomniała sobie tamte słowa, a i to tylko z powodu pokojówki,
która ścieliła łóżko.
- Czy jaśnie pani będzie jeszcze czegoś potrzebowała?
Kitty popatrzyła na dziewczynę szeroko otwartymi oczami. Skąd pokojówka wiedziała,
że tak właśnie należy się teraz do niej zwracać? Dopiero wtedy przypomniała sobie, co
powiedział Claud, wynajmując pokoje i zrozumiała, że to nie sen. Jest żoną Clauda. Tę noc
mieli spędzić osobno, ale jak długo taki stan rzeczy mógł się utrzymać? Wcześniej czy pózniej
Devenick będzie chciał spłodzić potomków.
Przypomniała teraz sobie, jak w ciągu dwóch ostatnich dni Claud, siadając obok niej w
powozie, dotykał jej udem. Kitty czuła ciepło bijące od ciała męża, co wzbudzało w niej
niepokojące dreszcze. Robiła wtedy, co tylko mogła, żeby skierować rozmowę na obojętne
tematy. Na szczęście Claud łatwo dawał się wyciągać na zwierzenia o swoim ojcu, do którego
był najwyrazniej bardzo przywiązany. Kitty dowiedziała się wielu ciekawych rzeczy na temat
kolekcji hrabiego. Niemal zapomniała o swych przeżyciach, słuchając opowieści Clauda na
temat licznych wypraw ojca za granicę. Odniosła wrażenie, że lord Blakemere spędzał większą
część życia poza domem. Nietrudno było się domyślić, że winę za to ponosiła hrabina,
odstręczająca męża wyniosłością i chłodem. Wszystkie te wiadomości znacznie wzmogły
niechęć Kitty do teściowej.
Zaczęła przygotowywać się do snu. Wspaniale mieniąca się suknia z cekinami nie
potrafiła wywołać choćby cienia radości. Kitty zdjęła ją i włożyła do kufra. Machinalnie wy-
a
a
T
T
n
n
s
s
F
F
f
f
o
o
D
D
r
r
P
P
m
m
Y
Y
e
e
Y
Y
r
r
B
B
2
2
.
.
B
B
A
A
Click here to buy
Click here to buy
w
w
m
m
w
w
o
o
w
w
c
c
.
.
.
.
A
A
Y
Y
B
B
Y
Y
B
B
r r
szczotkowała długie czarne włosy, doprowadzając je do połysku, a następnie powoli
przygotowała białą muślinową suknię na następny dzień i długo zajmowała się wieczorną
toaletÄ….
Gdy w końcu znalazła się w łóżku, powróciły koszmarne wspomnienia. Przypomniała
sobie, jak skradając się kiedyś korytarzem prowadzącym do sypialni dam, przystanęła pod
uchylonymi drzwiami, zza których dochodziły odgłosy przyciągające ją jak magnes. Zobaczyła
wtedy przerażającą scenę: mężczyzna, dysząc ciężko, jakby z gniewu, przygniatał swoim [ Pobierz całość w formacie PDF ]
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • ocenkijessi.opx.pl
  • Copyright (c) 2009 - A co... - Ren zamyÅ›liÅ‚ siÄ™ na chwilÄ™ - a co jeÅ›li lubiÄ™ rzodkiewki? | Powered by Wordpress. Fresh News Theme by WooThemes - Premium Wordpress Themes.